Żywność modyfikowana genetycznie – czy niesie ze sobą ryzyko zdrowotne
Spis treści
1. Superodporna soja, sałata z jadalną szczepionką i najpopularniejszy lek świata
Pomidory GMO charakteryzowały się wolniejszym dojrzewaniem i mięknięciem. Co ciekawe, nie miały one żadnego specjalnego oznaczenia, które wskazywałoby, że są wyprodukowane przy użyciu inżynierii genetycznej. Jurkiewicz 2012). Przykładem jest najbardziej kojarzona z GMO para: soja i herbicyd zawierający substancję chemiczną glifosat. Żywność modyfikuje się również po to, aby poprawić jej wartość odżywczą czy usunąć z niej niekorzystne związki. Olej produkowany z takiej soi zawiera mniejsze ilości nasyconych kwasów tłuszczowych niż soja tradycyjna. Dzięki temu uzyskano olej, który ma idealny profil tłuszczowy, porównywalny z oliwą z oliwek. Badania na myszach wykazały, że spożywanie takiego oleju może zmniejszać problem otyłości (P. Ciekawym kierunkiem badań nad żywnością modyfikowaną genetycznie są warzywa zawierające… Jadalne szczepionki. Zespół naukowców pracował nad modyfikacją sałaty, która zawierałaby jadalną szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby HBV (M. Malepszy 2012). Jest to insulina – lek na cukrzycę. Do lat 80. Pozyskiwano ją ze zwierząt. Od 1982 r. Produkuje się ją, wykorzystując zmodyfikowane genetycznie mikroorganizmy – szczepy bakterii Escherichia coli. Wprowadzono go na rynek USA w 1994 r. Miało to przedłużyć ich świeżość, uchronić przed gniciem i zmniejszyć straty producentów. Po kilku latach obecności na rynku wycofano je ze sprzedaży ze względu na niską opłacalność produkcji (A. Obecnie największe znaczenie, biorąc pod uwagę powierzchnię upraw, mają rośliny, które zostały sztucznie uodpornione na herbicydy, choroby lub szkodniki. Transgeniczna soja została uodporniona na działanie tego herbicydu. Przykładem może być soja o poprawionym składzie kwasów tłuszczowych. Poprawiono w niej też proporcje kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6 na bardziej korzystne dla zdrowia. Olej ze zmodyfikowanej w ten sposób soi jest dostępny na amerykańskim rynku od 2014 r. Deol i wsp. 2017). Prace nad taką żywnością prowadzone były także w Polsce, w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN. Świtoński, S. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że już prawie 40 lat na rynku jest obecny niezwykle popularny produkt, który powstaje przy użyciu modyfikacji genetycznej. Była pierwszym lekiem wytworzonym metodami inżynierii genetycznej. Jej produkcja była droga, a preparat często wywoływał niepożądane reakcje alergiczne. Pierwszą rośliną GMO wprowadzoną do regularnej sprzedaży był pomidor o nazwie FlavrSavr.2. GMO w Polsce, Europie i na świecie
Dopuszczony jest natomiast obrót taką żywnością i paszami, dlatego są one obecne na rynku polskim. Największe uprawy GMO w Europie znajdują się w Hiszpanii, Portugalii i Czechach. Choć oficjalnie nie ma tam upraw roślin transgenicznych, to szacuje się, że ponad połowa uprawianej tam soi może być GMO (W. Jeśli chodzi o rynek produktów spożywczych i pasz, to na terenie Unii (i Polski też) kupić można produkty GMO m.in. Z kukurydzy, bawełny, soi, rzepaku, buraka cukrowego i pomidorów. Do regularnej uprawy wprowadzono już zmodyfikowane: kukurydzę, soję, bawełnę, rzepak, buraki cukrowe, ziemniaki, jabłka, papaję, bakłażany, dynię, salsefię, ananasy, a nawet pozażywieniowe róże, goździki i petunie. Łącznie daje to 72 kraje, w których produkty GMO dostępne są w sprzedaży jako żywność dla ludzi lub pasza dla zwierząt (ISAAA 2021). W praktyce założenie takiej uprawy jest trudne i wymaga spełnienia wielu warunków. Na terenie Unii Europejskiej dopuszczone są do uprawy kukurydza MON 810 oraz ziemniak Amflora. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że faktycznym liderem upraw GMO jest Ukraina. Zalewski 2021). Według danych z 2019 r., największy areał upraw roślin GMO znajduje się w USA, Brazylii, Argentynie, Kanadzie oraz Indiach. Rośliny GMO uprawia się w 29 krajach, a 43 kolejne zezwalają na ich import. Polska jest krajem, na terenie którego uprawę roślin GMO regulują odpowiednie akty prawne.3. Zwierzęta GMO
Charakteryzują się one niezwykle rozbudowanym umięśnieniem i faktycznie wyglądają, jakby ktoś manipulował przy ich DNA. Koszałka 2010). W Kanadzie dostępny jest transgeniczny łosoś, z dodatkowymi genami, które sprawiają, że rośnie dużo szybciej niż tradycyjny. Kajak-Siemaszko i wsp. 2016). Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła „krowa GMO” pojawiają się m.in. Zdjęcia krów rasy Belgian Blue. Rasa ta powstała jednak nie przy użyciu świadomej ingerencji w geny, a w wyniku przypadkowej mutacji, którą człowiek postanowił wykorzystać do swoich celów (P. Pierwsze zwierzę GMO zostało już wprowadzone do sprzedaży w sklepach. Inne zwierzęta GMO na razie wykorzystuje się głównie do produkcji leków (K. Zwierzęta również poddaje się modyfikacjom, jednak zazwyczaj nie w tak spektakularny sposób, w jaki podpowiada nam wyobraźnia.4. Bezpieczeństwo i zalety GMO
Odporne odmiany mogą pomóc zredukować problem głodu na świecie, przez wzrost plonów i obniżenie kosztów produkcji. Przykładem jest złoty ryż z dodatkiem beta-karotenu – prekursora witaminy A. Pomimo kilkunastu lat badań nad złotym ryżem, do dziś nie został on wprowadzony do użycia m.in. Ze względu na aspekty prawne oraz silny opór organizacji ekologicznych (R. Kafarski 2012); – uproszczenie i zmniejszenie kosztów produkcji niektórych leków, np. Insuliny. Podobne stanowiska wydało wiele organizacji i towarzystw naukowych na całym świecie i w Polsce, m.in. W związku z tym, że żywność GMO jest technologią nową i kontrowersyjną jest bardzo dobrze przebadana pod kątem bezpieczeństwa. Jest ona więc traktowane z wielką ostrożnością i badana na każdym etapie produkcji. Są to m.in.: – wyprodukowanie odmian odpornych na szkodniki i choroby. Łatwiejsza produkcja zmniejsza również emisję gazów cieplarnianych do atmosfery; – wyprodukowanie roślin i zwierząt o poprawionej wartości odżywczej, które mogą być odpowiedzią na światowy problem. Ryż ten został zaprojektowany z myślą o krajach rozwijających się, w których dzieci zapadają na ślepotę z powodu niedoborów witaminy A w diecie. Duliński 2019, P. Światowa Organizacja Zdrowia stoi na stanowisku, że żywność modyfikowana genetycznie nie stanowi zagrożenia dla ludzi i nie jest bardziej niebezpieczna niż żywność produkowana konwencjonalnie (WHO 2014). Prezydium Polskiej Akademii Nauki (PAN 2012). Dodatkowo regulacje prawne dotyczące badań, testów oraz wprowadzania na rynek są bardzo rygorystyczne. Zwolennicy GMO podkreślają wiele korzyści wynikających z upraw i hodowli transgenicznych.5. Zagrożenia związane z GMO
Greenpeace w swoim raporcie z 2015 r. Pisze, że po 20 latach od wprowadzenia na rynek GMO, technologia ta okazała się nieopłacalna dla rolników, prowadzi do zanieczyszczenia genetycznego tradycyjnych upraw oraz nie jest odpowiedzią na problem głodu na świecie (Greenpeace 2015). Istnieją doniesienia na temat tego, że może być on preparatem niebezpiecznym dla zdrowia i mieć potencjalnie rakotwórcze działanie, jednak badania glifosatu nie wykazują, żeby miał on toksyczne działanie dla ludzi czy środowiska. XiaoZhi 2014). Skawińska, J. Są też przeciwnicy stosowania GMO, którzy ostrzegają przed zagrożeniami związanymi z tą technologią. Kolejną kwestią jest szkodliwość glifosatu. Zalicza się go do jednych z najmniej toksycznych herbicydów znanych człowiekowi (L. W tej dyskusji zwraca się również uwagę na problemy etyczne, nieprzejrzystość badań i konflikty interesów (M. Blicharska 2012). Należą do nich m.in. Organizacje ekologiczne takie jak Food and Water Watch i Worldwatch oraz Greenpeace.6. Czy żywność GMO szkodzi
Środowiska naukowe są w większości zgodne co do tego, że GMO jest bezpieczne dla zdrowia ludzi oraz środowiska. Jest ono często negatywne i podsycane lękiem wynikającym z niewiedzy. Naukowcy liczą z kolei straty niekorzystne dla rozwoju gospodarki światowej i zdrowia publicznego, związane z opóźnianiem wprowadzania GMO na rynek. Każdy z nas, chcąc nie chcąc, zetknął się już z żywnością GMO w jakiejś postaci. Opinia publiczna ma w tym temacie również swoje zdanie. Niechęć ze strony konsumentów oraz naciski ze strony organizacji ekologicznych od lat skutecznie hamują rozwój GMO i wprowadzanie kolejnych organizmów do komercyjnych upraw i sprzedaży. Biorąc pod uwagę dopuszczalne 0, 9% zawartości GMO w produkcie, o którym nie trzeba informować na etykiecie; pasze GMO, które spożywają już prawie wszystkie zwierzęta hodowlane świata; oraz szarą strefę, nie da się dziś uniknąć kontaktu z GMO.