Tribulus terrestris – booster testosteronu
Spis treści
1. <extra_id_0> Czy tribulus Polski: <extra_id_1>
Buzdyganek został spopularyzowany w starożytnej Grecji, Chinach i Indiach, gdzie był wykorzystywany jako naturalny afrodyzjak i środek tonizujący. W Polsce dostęp do tej rośliny może być ograniczony, jednak na rynku dostępne są jej ekstrakty sprzedawane właśnie pod nazwą Tribulus terrestris. Saponiny oddziałują też na metabolizm jąder, pobudzając je do zwiększonej syntezy testosteronu. Tribulus terrestris to łacińska nazwa rośliny, którą nazywamy także buzdygankiem ziemnym. Nawet w dzisiejszych czasach w wielu rejonach świata buzdyganek ziemny jest wykorzystywany w celu zwiększenia libido, zwalczania stanów zapalnych oraz chorób układu krążenia. Za efektywność tego środka odpowiadają najpewniej saponiny, które w teorii mogą oddziaływać na błony komórkowe, łączyć się ze sterolami, w tym także z cholesterolem. Taka jest przynajmniej teoria – a co pokazują badania? Wywodzi się z tropikalnych rejonów, gdzie był znany i stosowany już tysiące lat temu.2. <extra_id_0> Źródło: <extra_id_1> Autor: <extra_id_2>Tytuł
Przez pierwsze 6 tygodni jedna grupa otrzymywała trzy kapsułki tribulusa dziennie (900 mg) rozłożone w przeciągu dnia. Druga grupa otrzymywała w tym czasie kapsułki placebo. Uczestnicy otrzymujący środek Tribulus terresteris zanotowali istotny wzrost najważniejszych hormonów anabolicznych, to jest hormonu wzrostu, testosteronu i insulinopodobnego czynnika wzrostu IGF-1. Zgodnie z oczekiwaniami wzrostowi stężenia hormonów anabolicznych towarzyszyła poprawa współczynników kompozycji sylwetki, do których zaliczymy spadek masy ciała, spadek poziomu tkanki tłuszczowej i wzrost suchej masy ciała (domyślnie masy mięśniowej). Obiektami tego badania byli jednak mężczyźni w średnim wieku, u których widać już spadek poziomu hormonów – co jednak z młodymi sportowcami chcącymi lepiej wyglądać na plaży? Jego uczestnikami byli młodzi bokserzy posiadających około 3 lat stażu treningowego. Badanie przeprowadzone w 2016 roku na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach sprawdzało efekty przyjmowania tego środka u mężczyzn w wieku 45–60 lat. W ciągu pozostałych 6 tygodni dawka została podwojona. Podczas tych 12 tygodni obydwie grupy brały udział w strukturyzowanym programie treningowym zakładającym wykonywanie dwóch treningów siłowych i dwóch treningów aerobowych każdego tygodnia. Jednocześnie zauważono wzrost prozdrowotnej frakcji cholesterolu HDL i spadek szkodliwegoLDL. Jedynym negatywnym skutkiem dostarczenia ekstraktu z buzdyganka była akumulacja wody w organizmie. Odpowiedź na to pytanie przedstawia badanie przeprowadzone w Chinach. W tym przypadku suplementacja pomogła podnieść poziom białka wiążącego IGF, co doprowadziło do zwiększenia absolutnej i relatywnej mocy oraz lepszych wyników sportowych. Czas interwencji trwał 12 tygodni. 14 mężczyzn było przypisanych do dwóch grup.3. Mechanizm działania
Ograniczenie produkcji niechcianych substancji pozwala w tym przypadku zwiększyć stężenie całkowite testosteronu w organizmie i wyostrzyć jego efekty w mięśniach. Mechanizm oddziaływania buzdyganka ziemnego na hormon IGF-1 i jego białka wiążące jest niestety nieznany. Tak jak zostało wcześniej wspomniane, za główny składnik aktywny uważa się saponiny sterydowe, które mogą wstrzymywać akcję kluczowych enzymów odpowiedzialnych za konwersję testosteronu do estrogenu. Inni naukowcy sugerują, że ergogeniczne efekty saponin są głównie związane ze wzrostem koncentracji hormonu luteinizującego, który stymuluje sekrecję testosteronu w jądrach. Dokładny mechanizm działania Tribulus terresteris nie jest znany.