Szukaj
logo
Szukaj
Artykuł jest w trybie podglądu

Stereotypy dotyczące treningu nóg

Strona główna Artykuły Stereotypy dotyczące treningu nóg

Stereotypy dotyczące treningu nóg

Przyczyn jest sporo, są wymagające, ponadto panuje wiele błędnych przekonań dotyczących treningu nóg. Trening nóg to podstawa i powinien znaleźć się w planie każdej osoby, bez względu na to, czy trenuje rekreacyjnie, czy zawodowo. Niestety są dość niechętnie wybierane przez ćwiczących. Trenujący wychodzą z założenia, „że nóg i tak nie widać, więc po co je ćwiczyć”. Przysiady to ćwiczenia wielostawowe, które mają mnóstwo zalet.

Spis treści

1. Przysiady niszczą kolana

Półprzysiady oraz ćwierćprzysiady sprawiają, że intensywność i cały ciężar spoczywa na przednich częściach ciała, czyli jest przenoszony m.in. Na kolana. Zejście do pełnego przysiadu sprawia, że całe napięcie jest równomiernie rozłożone, dzięki temu kolana pozostają w bezpiecznej pozycji. Tylko nieprawidłowo wykonane przysiady zniszczą kolana, tak jak nieprawidłowe wyciskanie na ławce prostej zniszczy obręcz barkową. Wykonany prawidłowo nie „zniszczy” kolan – nie sprawi, że będą bolały, pozwoli zbudować mięśnie, które będą chronić kolana. To powoduje, że na rzepkach występuje bardzo duże napięcie, które może niekorzystnie wpływać na staw kolanowy. Panuje przekonanie, że przysiady niszczą kolana.

2. Nie robię nóg, bo biegam

Twierdzą też, że rozbudowane nogi będą ich ograniczać. To prawda, ich mięśnie nie muszą być rozbudowane jak mięśnie kulturystów, ale trening nóg powinien być wykonywany również przez biegacza. Zbudowanie masy mięśniowej nóg jest kluczowe, ponieważ te mięśnie stabilizują wszystkie więzadła i minimalizują ryzyko wystąpienia kontuzji. W tej chwili nie ma wśród zawodowych biegaczy takich, którzy nie mieliby rozpisanego w swoim planie treningu siłowego nóg. Wiele osób twierdzi, że nie potrzebuje rozbudowanych nóg w sportach biegowych. Twierdzą też, że rozbudowane nogi będą ich ograniczać. Bieganie, granie w piłkę nożną lub w koszykówkę naraża na szereg różnych kontuzji, np. Skręcenie kolana, zerwanie więzadła itp. Silniejsze nogi to mocniejszy strzał, pewne poruszanie się zawodnika i dalszy skok. „Nie trenuję nóg, bo biegam” – to kolejna wymówka, aby nie robić przysiadów.

3. Noszę spodnie, więc nóg i tak nie widać

Trening nóg powoduje wzrost poziomu hormonu wzrostu oraz wyrzut testosteronu, co przekłada się na zwiększenie masy mięśniowej całego ciała. Mocne i silne nogi wyglądają dobrze przy odpowiednio rozbudowanej górnej części ciała. Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro nosi spodnie przez większą część roku, to nie musi trenować nóg. Druga kwestia dotyczy estetyki. Nogi, czyli stabilny fundament, są ważne nie tylko z powodów estetycznych, ich trening pomoże uniknąć dysproporcji mięśniowej. Nic bardziej mylnego.

4. Ćwiczenia z dużym obciążeniem są niebezpieczne

Im większe obciążenie, tym większa odpowiedź organizmu. Ćwiczenie z dużym ciężarem jest zawsze związane z pewnym ryzykiem, jednak wynika ono głównie z nieprawidłowej techniki oraz braku asekuracji lub autoasekuracji. Warto jednak pamiętać, że asekuracja w przypadku przysiadów jest kluczowa. Prawidłowo wykonane ćwiczenie nie tylko nie wyrządzi szkody, ale poprawi parametry siłowe i pozwoli na rozbudowę mięśni.

5. Przysiady niszczą plecy

Nie jest to jednak powód, aby rezygnować z przysiadów. Najważniejsza jest technika! W przypadku problemów ze stabilizacją należy w pierwszej kolejności popracować nad jej wzmocnieniem. Dzięki mniejszemu ciężarowi i stopniowej progresję stabilność ciała wzmocni się, a to pozwoli na wykonywanie cięższej pracy. Przysiady mogą mieć negatywny wpływ na plecy jedynie wtedy, gdy są błędnie wykonywane, ćwiczący ma słabą stabilizację lub cierpi na schorzenie, które uniemożliwia mu trenowanie w obciążeniu osiowym ciała.

6. Ćwiczenia na nogi są nie dla mnie

Każdy ciężko trenuje, żeby osiągnąć sukces, to samo dotyczy treningu nóg. Po kilku takich treningach ciało wytwarza endorfiny, które odpowiadają za świetne samopoczucie. Wiele osób szuka wymówek, np. Powołuje się na predyspozycje genetyczne, które nie pozwalają podnosić takich ciężarów, jakie chciałaby osoba ćwicząca. Jest wymagający i potrzeba dużo samozaparcia, ale niesie za sobą bardzo dużo korzyści. Do treningu nóg też trzeba mieć motywację.

7. Głęboki przysiad? Co to, to nie!

Tylko regularne ćwiczenia pozwalają opanować technikę. Takie przysiady pozwalają zachować zdrowe kolana i świetną formę. Większość ludzi szuka wymówki i tłumaczy, że nie robi przysiadów, ponieważ nie jest w stanie tak nisko zejść. Pełny przysiad niesie ze sobą szereg korzyści, jak zwiększenie poziomu hormonu wzrostu czy większe zaangażowanie jednostek motorycznych. Nie należy bać się przysiadów – należy zacząć je wykonywać! Nie są w stanie, ponieważ nie trenowali w ten sposób.

8. Stereotypy o treningu nóg – podsumowanie

Zwiększony poziom hormonu wzrostu, aktywacja ponad 200 mięśni, większa liczba spalonych kilokalorii – to tylko niektóre korzyści płynące z takiego treningu. Przysiady to jedno z najlepszych i zarazem najbardziej wymagających ćwiczeń na nogi. Mocne nogi to mocne ciało. Wiele osób przełamuje monotonię w swoich treningach dzięki wykonywaniu właśnie tych ćwiczeń.
Autorem artykułu jest Dietspremium