Najczęściej popełniane błędy suplementacyjne
Spis treści
1. Ślepa wiara w reklamowe hasła
Nie tłumaczy to jednak w żaden sposób bezkrytycznego podejścia do haseł promocyjnych serwowanych przez większość firm. Smukła sylwetka kobiety z reklamy niekoniecznie wskazuje na przeznaczenie tego suplementu wyłącznie dla płci piękniej, a brak informacji o przeciwwskazaniach do stosowania nie zawsze wiąże się z brakiem występowania niepożądanych objawów. Reklama odgrywa bardzo ważną rolę w każdej branży przemysłu, gdyż jak powszechne wiadomo jest „dźwignią handlu". Jeżeli chcecie uniknąć nieprzemyślanego zakupu, a jedynym kryterium w doborze danego preparatu, nabierzcie trochę dystansu i dokładnie przyjrzyjcie się produktowi. Bezgraniczne ufanie sloganom reklamowym odnosi się nie tylko do rynku suplementacyjnego.2. Nieprawidłowa dieta i plan treningowy
. Otóż moi drodzy miłośnicy suplementacji, czas zweryfikować wasze podejście.Odżywkii wszelkiego rodzaju preparaty określane mianem suplementów diety nie zadziałają bez dwóch wspomnianych elementów. Dieta jest fundamentem procesu kształtowania i modelowania sylwetki. To właśnie ona odpowiada za stymulację naszego metabolizmu oraz kierowanie naszą fizjologią tak, by tkanka mięśniowa miała idealne warunki do swojego rozwoju. Pamiętajmy, że to właśnie dieta dyktuje tempo osiągnięcia zamierzonego celu i bez stosowania bilansu kalorycznego tak naprawdę niewiele uzyskamy. Podobnie sprawa ma się z rozpiskami treningowymi. Niejednokrotnie można zauważyć osoby, które wręcz buzują od preparatów przedtreningowych bądź skutecznie nawadniają się litrami napojów izotonicznych. W praktyce okazuje się, że ich obecny plan jest stosowany od przeszło czterech miesięcy bądź jest ukierunkowany na zupełnie inny proces niż powinien. Siła zbudowana na suplementacji jest niewymierna do parametru opracowanego na intensywnym i systematycznym wysiłku fizycznym. Ruch jest bodźcem, którego nie da się zastąpić przez syntetyczne związki. A niejednokrotnie można zauważyć młodych adeptów na siłowni, którzy z wielką dumą prezentują swoją przynależność i zaufanie do danego producenta suplementów. Plastikowe shakery czy też ubrania z logiem ulubionej firmy to dość często spotykany obrazek w dzisiejszych klubach sportowych. Oczywiście nie ma w tym nic złego poza faktem, że gdy spytani o dietę bądź plan treningowy najczęściej udzielają odpowiedzi że „nie, no, po co mi to, mam suple”.3. Wzorowanie się na innych
W kwestii suplementacyjnej należy pamiętać, że każdy z nas jest inny. Można więc przypuścić, że poszczególne substancje będą wywoływać zupełnie odmienne reakcje u innych osób. Oczywiście nie ma niczego złego w ba-zowaniu na opinii innych osób na temat danego produktu – dzięki temu mamy jakieś porównanie z reklamą producenta bądź innymi poglądami dotyczącymi konkretnego suplementu. To, że ktoś nie odczuł działania danego preparatu bądź uważa go za zbyt mocny, nie oznacza, że sami tak będziemy na niego reagować. W jednym z akapitów wspomniałem, że "kto pyta nie błądzi". Pomimo identycznej budowy i fizjologii, istnieje szereg wielu zmiennych, które determinują odrębność i oryginalność każdego człowieka. Tytuł tego akapitu odnosi się głównie do sytuacji, w których pokładamy wielką wiarę w wybory innych osób. Jednak nie popadajmy w skrajności. Właśnie po to zostały wymyślone próbki i pojedyncze porcje odżywek, by móc spróbować i mieć wyobrażenie o praktycznym działaniu suplementu. Stwierdzenie to jest jak najbardziej trafne, jednak bardzo często źle interpretowane.4. Bez suplementów nic nie osiągnę
Jednym z nich jest włączenie suplementacji w nieodpowiednim momencie na skutek „stagnacji" wynikającej z jadłospisu bądź rozpiski. Być może warto zmienić liczbę serii/powtórzeń w danym ćwiczeniu, zastąpić daną aktywność innym rodzajem ruchu, a może po prostu zmienić wykorzystywany ciężar? Warto od czasu do czasu manipulować kaloriami (zwiększać bądź zmniejszać ich ilość) oraz urozmaicać nasze menu poprzez wykorzystanie innych produktów niż tylko kurczak i ryż. Ten akapit stanowi de facto rozwinięcie tego o diecie i treningach. Suplementacja jest potrzebna, jednak warto wcześniej sprawdzić, czy przyczyna zastoju nie leży gdzieś indziej. Dieta również może spowodować problemy w osiągnięciu celu. Jednak jak powszechnie wiadomo, najprostsze rozwiązania przychodzą nam najpóźniej do głowy. Sytuacja ta bardzo często jest zauważalna u średnio-zaawansowanych zawodników, którzy mają już jakieś pojęcie na temat „ćwiczenia na siłowni", ale z braku dostatecznej wiedzy wciąż popełniają kardynalne błędy.5. Suplementy diety nie działają
Suplementy diety działają - istnieje wystarczająca liczba publikacji naukowych potwierdzających skuteczność ich działania oraz zastosowania w sporcie. Brak działania suplementów może być spowodowany wieloma czynnikami. Bardzo często można spotkać się z sytuacją, że dany składnik aktywny nie działa na nas tak skutecznie, jak powinien, dlatego wcześniej lepiej będzie zaopatrzyć się w próbkę preparatu i przetestować go. Oczywiście nie jest to kwestia wiary lecz wiedzy, a jak wcześniej wspomniałem, duża liczba osób wciąż jest na nią oporna. Na zarzut ze strony oprawców suplementacji odnośnie fałszowanych wyników, mogę powiedzieć tyle – przyjmując taki pogląd ciężko wierzyć w jakiekolwiek badania na temat leków czy warzyw i ich wpływu na nasze zdrowie. Mowa tu między innymi o zbyt młodym wieku, krótkim stażu treningowym, niewłaściwej diecie, przyjmowaniu nieprawidłowej ilości preparatu bądź złych połączeniach stosowanych produktów. Stwierdzenie to stanowi wręcz podstawową odpowiedź większości osób, które, o dziwo, nie stosują suplementacji.6. Brać czy nie brać?
Sam ją stosuję od paru lat i powiem szczerze, że dzięki suplementom osiągnąłem niektóre efekty szybciej niż planowałem. W przeciwnym razie ciężko mówić o jakichkolwiek efektach ich stosowania. Jednak należy pamiętać o tym, że stanowią one jedynie dodatek do diety i treningów, a nie podstawę procesu budowania i modelowania własnej sylwetki. Ważna jest również wiedza na temat stosowanych produktów – dzięki niej unikniemy rażących pomyłek i niepo-trzebnych wydatków. Odpowiadam więc: warto! Kwestia leży w odpowiednim doborze produktów i połączeniu ich z jedzeniem i ruchem. Suplementy diety czy też odżywki dla sportowców przynoszą realne i rze-czywiste korzyści. Warto też pamiętać, że część związków zawartych w składzie suplementów bez problemu możemy dostarczyć do naszego organizmu z pożywienia. W ramach podsumowania warto więc zadać sobie jedno pytanie: czy warto stosować suplementację?