Jak zwyczaje żywieniowe rodziców wpływają na odżywianie dzieci
Spis treści
1. Czy geny wpływają na zachowania żywieniowe?
Czy jednak pełna odpowiedzialność leży tylko po stronie DNA? Mompeo i wsp. 2020). Jak się okazuje, bliźnięta jednojajowe, których kod genetyczny jest najbardziej do siebie zbliżony, chętniej wybierały podobne produkty. U bliźniąt dwujajowych nie zaobserwowano aż tak dużych podobieństw w ulubionym menu. Nie można jednak zapominać, że – by mogła nastąpić ich ekspresja – potrzeba odpowiednich warunków, które kształtowane są przez środowisko. Nic więc dziwnego, że nie tylko geny, które rodzice przekazują swoim dzieciom, ale także ich zachowania mogą mieć wpływ na przyszłe odżywianie podopiecznych. Wiązane są także z negatywnymi zachowaniami żywieniowymi, takimi jak skłonność do wybierania przetworzonej żywności czy spożywania nadmiernej liczby kalorii. Najnowsze badania pokazują, że geny mogą mieć wpływ na niektóre zachowania żywieniowe (O. Na przykładzie bliźniąt jednojajowych i dwujajowych sprawdzono, jak wyglądają ich preferencje dotyczące pokarmów. Zależność ta widoczna była w szczególności na przykładzie kawy i czosnku. Może się więc wydawać, że to właśnie informacja zakodowana w genach jest odpowiedzialna za lepsze i gorsze wybory żywieniowe. Przez większość czasu najważniejszymi osobami dla dzieci są opiekunowie – to oni dbają o bezpieczeństwo, a przy tym zapewniają odpowiednie pożywienie. W genach zakodowanych jest wiele informacji na temat człowieka, jak chociażby kolor jego oczu czy wzrost, ale również prawdopodobieństwo wystąpienia różnych chorób.2. Atmosfera przy stole a odżywianie dziecka
Haapalahti i wsp. 2003). Natomiast gdy rodzice będą poruszali przy stole nieprzyjemne tematy lub karcili dziecko, istnieje większe prawdopodobieństwo, że będzie ono unikało wspólnych posiłków ze względu na powodowany nimi stres. Nakłanianie, zmuszanie, szantażowanie, ale również stosowanie jedzenia jako nagrody lub kary sprawia, że dzieci przestają czerpać z niego przyjemność i częściej go odmawiają. Moroshko, L. Niestety zwykle prowadzi to do jeszcze większego nacisku ze strony rodziców, co skutkuje powstaniem błędnego koła i zwiększa niezadowolenie zarówno opiekunów, jak i podopiecznych. Mountford i wsp. 2007). Fiese, A. Grigsby-Toussaint 2012). Jak się okazuje, już samo zasiadanie do wspólnego jedzenia może wiązać się ze zwiększoną ilością spożywanych przez dzieci warzyw i owoców, a mniejszą przetworzonych przekąsek (M. Warto pamiętać, że jeśli dziecko czuje się podczas posiłków dobrze i bezpiecznie, to z chęcią do nich zasiądzie. Negatywnie na dzieci działa różnego rodzaju presja związana z odżywianiem. Jak pokazują badania, presja ze strony rodzica znacznie zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się neofobii żywieniowej, czyli lęku przed próbowaniem nowych produktów, a także wybredności (I. Brennan 2013). Negatywne rozmowy i komentarze mogą też zwiększyć ryzyko zaburzeń odżywiania wśród dzieci (V. Badania wykazały, że pozytywna atmosfera przy stole ma również wpływ na utrzymanie odpowiedniej masy ciała, co jest niezwykle istotne w kontekście rosnącej liczby dzieci cierpiących z powodu otyłości (B.H. Hammons, D. Niezwykle niedocenianym aspektem tworzenia odpowiedniej relacji z pożywieniem jest atmosfera przy rodzinnym stole.3. Czy to w ogóle jak pomóc dziecku wykształcić zdrowe nawyki żywieniowe?
Warto również zredukować liczbę przetworzonych produktów zawierających duże ilości cukru, soli i tłuszczów nasyconych. Bardzo ważna jest atmosfera, dostępność różnorodnego jedzenia i nauczenie dziecka, w jakiej proporcji sięgać po konkretne produkty. Dieta rodzica powinna być odzwierciedleniem przyszłego zdrowego talerza dziecka. Jak się okazuje, modne diety czy głodówki wprowadzane przez rodziców także niosą pewne niebezpieczeństwo gorszego odżywiania się dzieci. Vollmer 2021). Na stole najczęściej powinny pojawiać się owoce, warzywa, pełnoziarniste produkty i zdrowe tłuszcze. Niemniej należy pamiętać, że choć samo monitorowanie spożywanych produktów ma korzystny wpływ na dietę dziecka, to już wszelkie zakazy niekoniecznie – zwykle tylko zwiększają ochotę na zjedzenie niedozwolonego produktu. Należy pokazywać na własnym przykładzie, że ciastka nie są bardzo złe, ale niezdrowo jest żywić się tylko nimi – i nie kształtować przy tym napięcia emocjonalnego. Nie chodzi tylko o liczbę produktów wartościowych, ale także o brak nadmiernych restrykcji. Badacze ustalili, że w tym wypadku to żywienie ojca ma większe znaczenie w zapoczątkowaniu nadmiernego spożywania kilokalorii przez dziecko, a także występowaniu emocjonalnego jedzenia (R.L. Kluczem jest zbilansowana i różnorodna dieta, jednak nie tylko samego dziecka, ale również jego opiekuna.