Szukaj
logo
Szukaj
Artykuł jest w trybie podglądu

Jak żucie gumy pomaga w odchudzaniu

Strona główna Artykuły Jak żucie gumy pomaga w odchudzaniu

Jak żucie gumy pomaga w odchudzaniu

Czy za przyspieszenie metabolizmu mogłaby też odpowiadać guma do żucia? Niezupełnie zdrowe zestawienie. Jak więc guma może pomóc w odchudzaniu? Za przykład może posłużyć zielona herbata, która posiada takie właściwości dzięki zawartości katechin. Guma do żucia jest wysokoprzetworzonym produktem, być może nie zawiera dużo kilokalorii, ale znajdziemy w niej dużo słodzików takich jak sorbitol, acesulfam K oraz regulatory kwasowości, w tym kwas jabłkowy i kwas cytrynowy. Co ważniejsze, brak tu składnika pobudzającego nasz organizm do spalania kilokalorii. Dzięki postępowi nauk o żywieniu wiemy obecnie, że istnieje wiele składników pokarmowych, które mogą wspomagać redukcję masy poprzez stymulację wydatku energetycznego lub – mówiąc prościej – przyspieszanie metabolizmu.

Spis treści

1. Istota przeżuwania pokarmu

Kompozycja jadłospisu, czyli to, co jemy, ma najważniejszy wpływ na przebieg procesów metabolicznych w naszym organizmie i przekłada się na istotne zmiany w wyglądzie sylwetki. Ten drugi element – czyli to, jak jemy – także ma wpływ na nasze ciało. Pobicie rekordu w szybkości zjedzonego posiłku może też się wiązać z równoczesnym zdobyciem medalu za jego wielkość. Gdy jemy powoli, nasz żołądek napełnia się stopniowo i uzyskujemy adekwatną odpowiedź mózgu dotyczącą nasycenia posiłkiem. Jest także drugi ważny aspekt związany z przeżuwaniem, który został rozpowszechniony przez dr Yukę Hamadę z Tokio. Ma to sens, gdy weźmiemy pod uwagę, że ruchy żuchwy zależą od aktywności odpowiednich mięśni i wymagają energii do rozdrobnienia żywności. Naukowcy z Tokio poszli o krok dalej i wykazali niedawno, że po skończeniu posiłku żucie gumy pozwala na dodatkowy wydatek energetyczny. I słusznie! Ale! Najważniejsze w kontekście przeżuwania pokarmu jest hamowanie głodu. Dzieje się tak, ponieważ sygnał z przewodu pokarmowego nie wysyła informacji do mózgu wystarczająco szybko, żeby wprowadzić reakcję hamującą apetyt. Dzięki powolnemu spożywaniu posiłków masz większą pewność, że nie zjesz więcej, niż powinieneś! W swoim badaniu pokazała, że rozkoszowanie się posiłkiem, a więc jego dłuższe przeżuwanie, pozwala spalić dodatkowe kilokalorie! Dodatkowo już w ustach działają pewne enzymy, które wspomagają trawienie pokarmu. Bardzo często skupiamy się na tym, co znajduje się na naszym talerzu, a kompletnie pomijamy to, jak pożywienie trafia do naszego ciała.
Autorem artykułu jest Dietspremium