Szukaj
logo
Szukaj
Artykuł jest w trybie podglądu

Jak wrócić po świętach

Strona główna Artykuły Jak wrócić po świętach

Jak wrócić po świętach

Spędziliśmy miło czas i mogliśmy odpocząć od wszystkiego, co związane z pracą i treningiem. Pytanie tylko, jak się do tego zabrać, skoro po tych kilku dniach jedzenia, picia i leniuchowania nic się nie chce. Zostało nam trochę dodatkowych kilogramów i lenistwo. Jednak pora wrócić do rzeczywistości. Święta, święta i po świętach.

Spis treści

1. Czas z rodziną

Warto ten czas spożytkować jak najlepiej, co nie znaczy, że nie mamy być aktywni. Jeśli spadnie śnieg, idealną aktywnością dla całej rodziny jest wypad na sanki lub narty. Pozwoli to nie tylko na rozruszanie się i odpoczynek od jedzenia, lecz dodatkowo zbliży członków rodziny. W związku z tym, że już jest po świętach i więcej punktów jest już otwartych, wybranie się nawet na sztucznie zaśnieżony stok nie stanowi problemu. Warto wybrać się na basen czy do sauny i wypocić nadmiar toksyn powstałych w trakcie odstępstw od diety. Wspólne świętowanie, spożywanie uroczystych posiłków i radość. Coraz modniejsze stają się świąteczne wypady w góry. Drugi dzień świąt jest świetnym dniem na tego typu aktywność. Można także udać się na długie spacery oraz wymyślić zabawy w domu. Większość ludzi, którzy mieli szczęście i mogli przedłużyć sobie święta aż do nowego roku, mogą również spędzić ten czas wspólnie z rodziną. W świętach najważniejszy jest czas spędzony z rodziną.

2. Zrób listę postanowień i zacznij od razu!

Najlepiej zaplanować osiągnięcie dużych celów i następnie rozłożyć je na mniejsze kroki. Pamiętajmy, żeby nauczyć się biegać, najpierw należy nauczyć się chodzić. Niech rzuca się w oczy, niech będzie duża i czytelna. Da ci to dodatkową motywację. Zacznij od razu. Około 90% ludzi robi listę postanowień noworocznych. Wtedy okaże się, że te małe kroki można zacząć robić od razu. Swoją listę powieś w widocznym miejscu, tak żebyś widział ją kilka razy dziennie. Najlepiej podziel się swoimi postanowieniami z resztą członków rodziny oraz przyjaciółmi. I teraz najważniejsza sprawa. Nie czekaj do nowego roku, bo po co czekać? Ja polecam ją zrobić wcześniej, i to bardzo dokładną.

3. Zmuś się, czas ucieka!

Tydzień w miesiąc, a miesiąc w rok. Oczywiście, że nikomu się nie chce, zwłaszcza teraz. Żeby osiągnąć sukces musisz się zmusić do działania. Wstań rano i wyjdź pobiegać. Im szybciej zaczniesz, tym szybciej osiągniesz to, co sobie zaplanowałeś. Każda zmarnowana sekunda i minuta przeradza się w godzinę, a ta w dzień. Ile razy już robiłeś taką listę i nic z niej nie zostało wykreślone pod koniec grudnia? Należy jednak pamiętać, że czas ucieka nieubłaganie. Zacznij od razu. Wstań i zacznij czytać książkę, którą masz przeczytać w styczniu. I najważniejsze – jeśli potrafisz zmusić się do tego rodzaju wysiłku, to już nic nie będzie w stanie zakłócić twojego marszu do zwycięstwa. Dzień przeradza się w tydzień.

4. <extra_id_0> Źródło <extra_id_1> Tytuł <extra_id_2> Autor:

Najlepiej więc zrobić rozruch i spokojnie zacząć od lekkich treningów – krótkie wybieganie i niezbyt intensywne ćwiczenia siłowe. Sauna z kolei pozwoli pozbyć się toksyn, zwłaszcza jeżeli zjedliśmy zbyt wiele tłustych potraw i doprawiliśmy to alkoholem. Warto czasem zrobić sobie przerwę – temu nikt nie zaprzeczy. Rozplanuj sobie kilka lekkich treningów przed powrotem do cięższych aktywności. Jeśli od razu rozpoczniesz intensywne i wymagające treningi, szybko poczujesz znużenie treningowe i przemęczenie. Nie chce nam się wrócić na treningi. Idealnie sprawdzą się basen i sauna.Pływaniepobudzi mocno metabolizm i rozrusza wszystkie zesztywniałe od siedzenia mięśnie. Z każdym kolejnym treningiem będziemy wracać do pełni sił i znów nabierzemy chęci do działania. Byle ta przerwa nie była zbyt długa, bo im dłuższa, tym trudniejszy jest powrót. Pozwoli ci to zachować świeżość i komfort psychiczny. Po takim lenistwie każdy wypada z rytmu.

Kategorie:
Autorem artykułu jest Dietspremium